Projekt ukončen, aktivity sítě pokračují

Projekt Mezioborová síť udržitelného rozvoje byl úspěšně ukončen 30. 4. 2014, aktivity sítě však nadále pokračují.

Tyto původní stránky projektu budou aktualizovány pouze ve výjimečných případech, pro pokračování aktivit je třeba přejít na následující webové stránky:

 

Regionální centrum expertízy Česko - pro další spolupráci subjektů v Česku

COPERNICUS Alliance - pro mezinárodní spolupráci

Mezinárodní projektu UE4SD (běžel v letech 2013-2016)

Webová encyklopedie Enviwiki

Recenzovaný časopis Envigogika

 

× Vítejte na fóru!

Řekněte nám něco o Vás - kdo jste, co máte rádi a proč jste se stali členy tohoto webu.
Všechny zde vítáme a těšíme se na Vaše příspěvky!

Eskorta Film 2015

  • shawn29e988691
  • shawn29e988691's Avatar Topic Author
  • Visitor
  • Visitor
9 years 10 months ago #133 by shawn29e988691
shawn29e988691 created the topic: Eskorta Film 2015






















Mówisz "Mad Max", myślisz: "Wojownik szos". Choć w pierwszej części wylano fundamenty pod szacowną serię, a trzecia przeniosła cykl w stratosferę kiczu, wszystko, co najlepsze, wydarzyło się w sequelu. To właśnie w nim majestat jałowego świata – stworzonego za dziesięciokrotnie większe pieniądze niż w oryginale – stał się bezdyskusyjny. To wówczas Mel Gibson zrzucił policyjny uniform i przywdział kultową, rozchełstaną skórę, a reżyser George Miller zamienił bohatera w ikonę popkultury. Dziś Miller ma już siódmy krzyżyk na karku, ale lata na bezdrożach nie poszły na marne: "Mad Max: Na drodze gniewu" to kino akcji równie szlachetne jak stojące za nim intencje. Zrodzone z potrzeby i nakręcone z miłością. Opowiedziane z pasją człowieka, który wie, że od wściekłej amazonki z mechaniczną dłonią lepsza jest tylko buchająca ogniem gitara. Tom Hardy Warner Bros. Entertainment Inc. Już otwierający film, nihilistyczny monolog nie pozostawia wątpliwości: będziemy mieć do czynienia z destylatem całego uniwersum. Są dziwactwa, przy których Tina Turner w celofanie to szczyt dobrego smaku, jest czarny charakter odgrywany przez znanego z "jedynki" Hugh Keays-Byrne'a, a także fetyszyzowane na potęgę cuda postapokaliptycznej motoryzacji. "Na drodze gniewu" tkwi korzeniami w "Wojowniku szos", lecz nie jest to ani hołd, ani pastisz, tylko inteligentna rekonfiguracja dawnego świata. Oto Max Rockatansky (Tom Hardy), dręczony wspomnieniem zmarłej rodziny eksgliniarz, trafia w niewolę watażki o megalomańskiej ksywce Immortan Joe. Facet ma monopol na wodę pitną i włada sporą, przyboczną armią, więc niedobitki ludzkości z trudem oddychają pod jego butem. Tętno podnosi mu dopiero podwładna, jednoręka Imperator Furiosa (Charlize Theron). Rebeliantka porywa nałożnice tyrana i ucieka na pustynię. W pościg, z przytroczonym do czoła konwoju trofeum w postaci Maxa, ruszają siepacze Joe'ego. Reszta jest milczeniem i nie bierzcie tego za metaforę: wyjątkowo oszczędni w słowach bohaterowie charakteryzowani są głównie przez działanie, instynktowne odruchy i uniwersalny język przemocy. Riley Keough,  Nicholas Hoult Warner Bros. Entertainment Inc. Rosie Huntington-Whiteley,  Tom Hardy,  Abbey Lee,  Courtney Eaton,  Zoë Kravitz,  Riley Keough Warner Bros. Entertainment Mission Impossible Rogue Nation Filmweb Inc. Tom Hardy,  Josh Helman,  Nicholas Hoult Warner Bros. Entertainment Inc. Furiosa i Max tworzą ciekawy duet: on jest typem złamanego herosa rodem z czarnego kryminału, ona walczy za sprawę. Feministyczna wymowa filmu jest silna, zwłaszcza w ostatnim akcie, jednak Miller zgrabnie balansuje pomiędzy skrajnościami: tak jak ze zdeterminowanej Furiosy nie czyni większej niż życie superbohaterki, tak ściganego przez duchy przeszłości Maxa nie zamienia w wybawiciela żeńskiej ferajny. Ich więź, zarysowana oszczędnie przez Hardy'ego i Theron, ma w sobie chłód czysto pragmatycznej transakcji, ale z czasem ewoluuje w coś bardziej skomplikowanego. I choć nie ma w filmie miejsca na miłość bądź seks, zdarzają się momenty zaskakującej czułości. Max i Furiosa są zresztą bijącym sercem obrazu zaludnionego przez postaci z najdzikszych koszmarów. Prym wśród nich wiedzie przegięty Immortan Joe – zarazem pokraczny i dumny, przerażający i bezwstydnie kampowy. Oczywiście, skoro bohaterowie więcej robią, niż mówią, to i opowieść rozwija się w ogniu bezustannej akcji. Kawalkada wrażeń zwalnia tylko momentami, lecz nawet chwile dramaturgicznego "postoju" są logicznie uzasadnione i wykorzystane na dalszą ekspozycję postaci. Kolejne sceny, rozgrywające się to w epicentrum burzy piaskowej, to na oświetlonym przez trupi księżyc grzęzawisku, reżyser zamienia w małe poematy destrukcji. Łączy cyfrowe efekty ze staroszkolnymi, kaskaderskimi popisami, barwne filtry z surowym obrazem, rwane, niemal poklatkowe ujęcia z majestatycznymi, dalekimi planami. Dzikusy walą w kotły, obłąkany gitarzysta akompaniuje bandzie psychopatów, morze ognia pochłania kolejne pojazdy. Finezja, z jaką Miller inscenizuje kolejne starcia, ustawia go w jednym rzędzie z innymi rewolucjonistami współczesnego kina akcji: Paulem Greengrassem odpowiedzialnym za dwa świetne, frenetyczne filmy o Jasonie Bournie, oraz Garethem Evansem, który dyptykiem "The Raid" przywrócił wiarę w kino kopane. Równie imponujący jest tylko pietyzm kostiumografów oraz scenograficzny  rozmach: nawet wyciągnięta rodem z "Johna Cartera" pustynna twierdza wydaje się integralną częścią estetyki filmu. Warner Bros. Entertainment Inc. Strategię Millera najlepiej podsumowuje niepozorna scena, w której Max prosi towarzyszkę o naprawę wozu. Większość filmów wyhamowałaby w tym momencie i dała czas na odłożenie kubełka popcornu. Tymczasem w "Mad Maksie", po szybkim cięciu, widzimy sunący pojazd z podczepioną do podwozia i szukającą usterki bohaterką. "Nie ma czasu na czcze pogadanki" – przekonuje reżyser. Można naprawić samochód, rozliczyć się z przeszłością i odzyskać wiarę w ludzi, nie przerywając wymiany ognia. Jazgot silników, zapach benzyny, smak krwi i piach pod palcami – oto nowa definicja zmysłowego kina akcji. 

Please Log in to join the conversation.

Time to create page: 0.039 seconds

News

Inaugural meeting of the RCE Czechia

On 27th April 2017, the Regional Center of Expertise Czechia was officially launched. After more than a year of efforts by the Charles University Environmental Center, the network was successfully accredited by the United Nations University (UNU). In the Czech Republic, RCE Czechia is the first association of this type, joining the network of Regional Centers of Expertise across the world which today comprises more than 150 such RCE associations. In Central and Eastern Europe, this model of cooperation has been applied only minimally – so far only 4 RCEs have been established in Albania, Russia and Serbia. Full minutes from the opening meeting can be downloaded here.

RCE Czechia is direct follow-up of the MOSUR Project. You can read more about RCE Czechia on its web pages.

 

Search

Contact

Contact: Charles University Environment Center, José Martího 407/2, 162 00 Praha 6, tel: +420 220 199 460, e-mail:This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.

Pages of the project OP VK CZ.1.07/2.4.00/17.0130 - Mezioborová síť udržitelného rozvoje

esf